OD SAMEGO POCZĄTKU…

Drodzy Rodzice i Opiekunowie

Właśnie dowiedzieliście się, że za kilka miesięcy pojawi się w Waszym domu maleńkie dziecko. Zaczynacie przygotowania do jego przyjścia na świat. Ty, Mamo, zdrowo odżywiasz się, nie palisz papierosów, nie pijesz alkoholu, starasz się być spokojna. Ty, Tato, opiekujesz się Mamą. Razem kupujecie ubranka, zabawki, łóżeczko. Przygotowujecie dla maluszka przytulny kącik.
Wiecie o tym, że prawidłowo przebiegająca ciąża jest bardzo ważna dla rozwoju fizycznego Waszego dziecka.
A czy wiecie, że jest ona również bardzo istotna dla rozwoju jego mowy?
Tak! Okres płodowy, to czas nie tylko tworzenia się, ale również intensywnego treningu narządów biorących czynny udział w mówieniu.
Poprzez ssanie palca, połykanie wód płodowych, Wasz maluch ćwiczy mięśnie potrzebne do mówienia (wargi, język, mięśnie żuchwy), oddychania (brzuch, przepona).
Kształtuje się również słuch. Już między 4. a 5. miesiącem życia płodowego dziecko zaczyna reagować na dźwięki. Budzi je hałas, powodując przyspieszenie akcji serca i niepokój ruchowy. Uspokaja łagodna muzyka. Szczególnie dobrze dziecko słyszy i rozpoznaje głos matki i uderzenia jej serca.
Dziecko nie tylko spostrzega i reaguje na dźwięki, mowę, rytm serca, ale także zapamiętuje oraz uczy się znaczenia dźwięków. Maluszek, po porodzie, zawsze rozpozna głos swojej mamy, uspokoi go melodia, której najczęściej słuchała i przy której relaksowała się, nosząc go pod sercem.
Tak, więc rozmawiajcie ze swoim dzieckiem od chwili jego poczęcia, słuchajcie razem z nim muzyki i…. przeczytajcie mu od czasu do czasu bajkę.

WASZE DZIECKO UCZY SIĘ MÓWIĆ….

Mowa odgrywa bardzo ważna rolę w kontaktach człowieka z innymi ludźmi. Prawidłowe kształtowanie się i rozwój mowy dziecka, stanowi podstawę kształtowania się i rozwoju osobowości. Dzięki rozumieniu mowy poznaje ono otaczający go świat; dzięki umiejętności mówienia jest w stanie wyrazić swoje uczucia i spostrzeżenia. Prawidłowa mowa ma także wpływ na powodzenia szkolne dziecka.

Mowa nie jest umiejętnością wrodzoną, dziecko przyswaja ją sobie od najbliższego otoczenia, przede wszystkim od matki, drogą naśladownictwa. Rozwój językowy przebiega najlepiej w środowisku, w którym dziecko odczuwa bliskość innych, ciepło i bezpieczeństwo.

Rozwój mowy dziecka przebiega w czterech etapach:

Okres melodii (od urodzenia do 1 roku życia)

Wasze dziecko przyszło na świat. Pierwszy krzyk dziecka jest jego pierwszym ćwiczeniem aparatu głosowego. W 2 lub 3 miesiącu niemowlę zaczyna głużyć. Wydawane przez nie dźwięki są jeszcze przypadkowe. Warto zaznaczyć, że głużą również dzieci głuche, co bywa często przyczyną niezauważenia przez rodziców braku słuchu. Około 6 miesiąca głużenie przekształca się w gaworzenie, które charakteryzuje się powtarzaniem dźwięków. Dziecko, bawiąc się wytwarzaniem dźwięków, wymawia prawie wszystkie samogłoski, a ze spółgłosek p,b,t,d,k,g,n,l,ł,n. ok. 7-8 miesiąca dziecko zaczyna reagować na mowę. Początkowo zwraca uwagę na ton głosu: płacze, gdy mówi się ostro, uśmiecha się, gdy przemawia się do niego pieszczotliwie. Pod koniec 1 roku życia rozwija się rozumienie, a dziecko zaczyna wymawiać pierwsze wyrazy, jak da, na, mama, tata.

Okres wyrazu (od 1 do 2 roku życia)

W tym okresie pojawiają się kolejne spółgłoski f,w,ś,ź,ć,dź,ń,h. Pozostałe spółgłoski są zastępowane łatwiejszymi. W mowie jednak te same głoski bywają wymawiane źle lub w ogóle opuszczane, np.: lampa – ampa, chleba – aba. Na swoje drugie urodziny, dziecko powinno wypowiedzieć swoje pierwsze zdanie, np. mama jeść – mama am.

Okres zdania (od 1 do 3 roku życia)

Mowa ulega dalszemu rozwojowi i doskonaleniu. W tym okresie dziecko przyswaja sobie najwięcej nowych słów, uczy się zasad stosowania odpowiednich form gramatycznych. Dalsze lata przynoszą tylko doskonalenie zdobytej w tym okresie wiedzy i umiejętności. Pod koniec 3 roku życia, dziecko powinno operować zdaniami złożonymi już z 4-5 wyrazów.

Okres swoistej mowy dziecięcej (od 3 do 7 roku życia)
W tym okresie dziecko uczy się wymawiać pozostałe głoski:
– w wieku 3-4 lat: s,z,c,dz
– w wieku 4-5 lat: sz,ż,cz,dż,r.
W wieku 4 lat dziecko powinno umieć opowiedzieć zdarzenie, bajkę.
Kształtowanie i utrwalanie wymowy poszczególnych głosek powinno zakończyć się w wieku 5 lat. Wykształcenie zdolności mowy w pierwszym okresie dzieciństwa ma o wiele większe znaczenie niż późniejsze ćwiczenia, ponieważ po 4 roku życia, partie mózgu odpowiadające za rozwój mowy osiągają swoją dojrzałość. Nie można już jej kształtować, co najwyżej korygować.
Odstępstwa od powyższego schematu mogą być liczne i różnorakie. Opóźnienia w pojawianiu się poszczególnych etapów rozwoju mowy nie powinny jednak przekraczać 6 miesięcy. Często jednak się zdarza, że rodzice zgłaszający się do lekarza z dzieckiem, które nie ukończyło trzeciego roku życia i nie mówi, dowiadują się, iż jest to jeszcze za wcześnie. Takie stwierdzenie jest szczególnie brzemienne w następstwa, jeśli dotyczy dzieci, u których funkcje będące podstawą rozwoju mowy są nieprawidłowe, np. dzieci z uszkodzonym słuchem, mózgowym porażeniem dziecięcym, zespołem Downa, itd.

Mowa dziecka 6-letniego powinna już być poprawna pod kątem brzmienia, dziecko 7-letnie stosuje już poprawne struktury gramatyczne.

Drodzy Rodzice, zastanówcie się, czy mowa Waszego dziecka kształtuje się na odpowiednim etapie. Jeśli nie, zwróćcie się do logopedy.

BUTELKOWE DZIECI

Bardzo często pytają mnie rodzice, dlaczego jest teraz tak dużo dzieci z wadami wymowy. Zauważają przy tym słusznie, że „za ich czasów” mało kto miał wadę wymowy.

W roku 1969 r. J.T.Kania przeprowadził badania mowy dzieci 6-letnich. U 20% badanej grupy stwierdzono wady wymowy. Niewiele więcej, bo 25% badanych w 1983 r. przez B.Sawa dzieci z warszawski zerówek, potrzebowało pomocy logopedycznej.
W ostatnich latach, podczas badań mowy w grupach „zerówkowych”, do terapii logopedycznej kwalifikuję, co roku ok. 60% sześciolatków.

Powstaje więc pytanie, co powoduje taki wzrost zaburzeń mowy?
Jedną z przyczyn jest wzrastające wciąż zanieczyszczenie środowiska. Wirusy, bakterie, promieniowanie, mogą wpływać na zaburzenia w rozwoju fizycznym płodu. Powodują uszkodzenia narządu słuchu, mózgu, rozszczepy podniebienia itp. Na te czynniki nie mamy osobiście wielkiego wpływu.
Na wiele innych możemy jednak zadziałać.

  • Bardzo ważną rzeczą, jeśli chodzi o rozwój mowy, jest prawidłowy rozwój aparatu artykulacyjnego, czyli tych narządów, dzięki którym mówimy: wargi, język, policzki. Możemy wspomóc go poprzez odpowiednie żywienie dziecka. Karmienie piersią, a w późniejszym okresie pokarm zmuszający dziecko do gryzienia i żucia, sprzyja wzmacnianiu mięśni, biorących udział w mówieniu. Nie ulegajmy więc prośbom naszych maluchów, i nie przecierajmy im jabłuszka, marchewki. Dziecko połyka ową papkę z przyjemnością i łatwością, ale… Ale mięśnie pozostają bezczynne. Bez właściwego treningu, bez wzmacniania – język, wargi, policzki, nie będą wystarczająco sprawne, by „zadziałać”, gdy dziecko będzie chciało mówić.
  • Uszkodzenia słuchu pociągają za sobą opóźnienie rozwoju mowy, wady wymowy. Wiele przedszkolaków ma problemy z migdałami. Czy wiecie, że powiększone migdały powodują zaburzenia słuchu? Pamiętajcie o tym!!! Jeżeli Wasze dziecko ma częste problemy z gardłem, zbadajcie słuch. Może się okazać, że nie słyszy.
  • Następna ważna rzecz, to prawidłowy zgryz. Także tutaj dużą rolę odgrywa gryzienie, ale nie tylko. Drodzy Rodzice, co roku (ze zgrozą!!!) odnotowuję fakt, że niektóre 6-latki wciąż piją mleko i kaszkę z butelki!!! Efektem tego są wady zgryzu, a co za tym idzie – wady wymowy. Butelka być może jest wygodnym narzędziem, ale postarajcie się jak najszybciej ją odstawić.
  • Dziecko uczy się mówić mówiąc. W erze komputerów, telewizji, nasze dzieci coraz więcej czasu spędzają przed migającym ekranem. My dorośli, wracając do domu po całym dniu pracy, chętnie im na to pozwalamy. Możemy wtedy odpocząć, poczytać spokojnie gazetę. A dziecko? A dziecko mówi coraz mniej. Rozwój mowy opóźnia się, bo nie ma treningu.
  • Nauka mowy zależy także od właściwych wzorów, jakie dajemy dzieciom. Dziadkowie… Jesteście najwspanialszymi osobami w życiu dzieci (zawsze można „naciągnąć” Was na lody, czy ciacho) i rodziców (chętnie odbierzecie wnuka z przedszkola, gdy rodzice muszą zostać dłużej w pracy). Ale jakże często słyszę w szatni, gdy mówicie do dzieci „No cio śkalebećku? Cieś ciukielećka?”. Maluchy naśladują Was i wydaje im się, że właśnie tak powinno się mówić. Drodzy Rodzice, Wy za to, chętnie korzystacie ze słów stworzonych przez dzieci „Mama da am, a tata pójdzie dada”. Skąd Wasze pociechy mogą wiedzieć, jak powinno mówić się właściwie, skoro dajecie im złe wzory?
  • Brak czasu to zmora XXI wieku. Dziecko potrzebuje wielu minut, by wyrazić swoje myśli. A nam się spieszy, więc „podpowiadamy” słowa. Wystarczy, by tylko kiwnęło głową. I znowu zabieramy maluchowi szansę na trening.

Drodzy Rodzice, Dziadkowie!!! Pomyślcie nad tym. Możecie naprawdę zrobić wiele, by pomóc Waszemu dziecku nauczyć się mówić.

Na rynku wydawniczym ukazuje się coraz więcej pozycji logopedycznych i coraz trudniej wybrać te, które mogą być przydatne i pomocne rodzicom dzieci z problemami w komunikacji czy wadami wymowy. Dlatego przygotowałam propozycje literatury logopedycznej dla rodziców oraz linki do stron internetowych.

Literatura:

  • Jagoda Cieszyńska: – „Kocham czytać” – „Kocham mówić” – „Słucham i uczę się mówić wyrażenia dźwiękonaśladowcze” – „Słucham i uczę się mówić samogłoski i wykrzyknienia”
  • Kinga Kozłowska „Zabawy logopedyczne i łatwe ćwiczenia”, cz. I, II, III,
  • Kazimierz Gawęda – Uczymy się poprawnej wymowy: ćwiczenia usprawniające mówienie”,
  • Elżbieta Chmielewska – „Zabawy logopedyczne i nie tylko”,
  • Ewa Morkowska – „Uczymy się chuchać, dmuchać i oddychać prawidłowo. Ćwiczenia logopedyczne dla dzieci”,
    – „Dlaczego ziewa hipopotam? Ćwiczenia logopedyczne dla dzieci”, – „Hau-hau, miau-miau, kukuryku. Ćwiczenia logopedyczne dla dzieci” – „Język hop do góry – ćwiczenia logopedyczne dla dzieci”,
  • Iwona Michalak-Widera – „Śmieszne minki dla chłopczyka i dziewczynki”
  • Iwona Michalak-Widera, Katarzyna Węsierska – „Aby nasze dzieci mówiły pięknie”,
  • Zofia Myck – „Zając Kic Kic : zabawy logopedyczno-psychologiczne dla dzieci w wieku od 3 do 6 lat” ,
  • Ewa Słodownik-Rycaj – „O mowie dziecka, czyli jak zapobiegać powstawaniu nieprawidłowości w jej rozwoju”,
  • . Katarzyna Szłapa – „Cmokaj, dmuchaj, parskaj, chuchaj : ćwiczenia oddechowe i artykulacyjne dla najmłodszych”,
  • Katarzyna Wnukowska – „Czy moje dziecko mówi poprawnie? Poradnik logopedyczny”,
  • Anna Franek, Marzena Riegel – „Zabawy rozwijające mowę twojego dziecka”.
  • Iwona Michalak- Widera „Zaczynam mówić. Program rozwijający mowę dzieci najmłodszych z problemami w mówieniu.” 14. Tomasz Zaleski ” Opóźnienia w rozwoju mowy”

Strony internetowe:

www.lubimyczytać.pl 
www.e-harmonia.pl 
www.logopedia.pl 
www.czytam.pl 
www.dlarodzinki.pl 
www.książkiedukacyjne.pl 
www.edukacyjna.pl 

About Author